Dopiero odebrałam [dildo] smoka od przyjaciółki i dziś wypróbowałam poraz pierwszy.
Byłam w stanie raczej małego podniecenia, aż tu nagle mega mnie zaskoczył orgazm nielechtaczkowy (nie miewam)... Nie mogłam przestać wzywać Jezusa, a potem się śmiać.
--Nastka
Od jakiegoś czasu poszukuję Siebie jako kobiety w pełni szczęśliwej. Droga ku temu nie była łatwa , wiele przeszłam jako dziewczynka, córka, dziewczyna, partnerka, kobieta i matka jak zresztą każda z nas...
Czułam,że odnalezienie spełnienia musi być zarówno na linii ciała i duszy - nie da się tego oderwać od siebie.
Znalazłam mapowanie Joni i uznałam, że to kolejny krok w stronę mojej jedności. Oczywiście jadąc na pierwszą wizytę miałam lekki lęk, bo do końca nie byłam pewna czego mogę się spodziewać i nie chodziło tu tylko o Kasię, ale i o mnie samą. W nowych sytuacjach nie potrafimy przewidzieć własnych reakcji.
Miejsce w którym się odbywa ten magiczny rytuał uwolnienia (bo teraz z czystym sercem mogę tak stwierdzić )jest miejscem, w którym poczułam się bezpiecznie. To z pewnością było pierwszym krokiem ku mapowaniu, Resztę trzeba przeżyć samemu, bo z pewnością dla każdego będą to inne doznania - zarówno cielesne jak i duchowe.
Mapowanie Joni uświadomiło mi, że nie ma jej beze mnie i mnie bez niej. Dało mi poczucie jedności, wyciszyło, pomogło usunąć nagromadzone traumy, które się tam umiejscowiły. Jeśli ktoś chcę zwiększyć swoją świadomość i zrobić krok do przodu to zdecydowanie polecam....
Asia, Warszawa
Kasiu, czekałam z napisaniem bo się odnajdywałam w NOWYM i chciałam mieć pewność, że to zmiana na dłużej.
Sama nie wiem jak to opisać, ale ostatnia sesja była jakimś przełomem. Następnego dnia czułam się normalnie, dopiero od środy "coś" zaczęło we mnie się przestawiać, układać. W środę wieczorem miałam jedno z najlepszych z życiu doznań
seksualnych i to był na maxa slow sex (idąc za Twoją radą). I wtedy coś pękło, czuję się inaczej co jest trudne do przełożenia
na język, ale czuję się pełniejsza, pewniejsza siebie. To odpuszczenie i ukochanie moich pierwszych doświadczeń seksualnych (które pojawiły się podczas sesji), w których zmuszałam się do kontaktu z ówczesnym partnerem zwróciło mi część mnie.
A ten środowy seks przypomniał mi jaką radość mogę z tego czerpać i moc! Mój partner też zauważył, że jakaś nić między nami powróciła. Ten dziki flow, który niósł nas przez pierwsze lata. Mam nadzieję, że to dopiero początek.
Dziękuję Ci za wszystko.
Dziękuję Ci, że jesteś <3
Klaudia, Warszawa
Czekam na kolejną sesję . Która powtarzam była dla mnie niesamowitym doznaniem. Spory ale nie tak duży kontakt z energią miałam kiedyś w Istambule podczas modlitwy derwiszów. .. ja na tej antresoli dla kobiet zaczęłam się kiwać jak oni... jakaś energia mnie pchała subtelna. No ale to u Ciebie to było coś mega. .. no w szoku jestem.
Karina, Suwałki
W pierwszym tygodniu miałam bardzo dużo snów. Niektóre sny bardzo seksualne.
Chyba coś się odblokowalo, bo raz w nocy obudził mnie silny orgazm :D
Ilona, Katowice
Szczerze to nie mogę się doczekać [kolejnej sesji], bo od dawna ten w sumie wypierany przeze mnie organ (moja joni, a ja ją powinnam nazywać joania) kojarzący się raczej z bólem dał znać, że tętni życiem i to dosłownie :)
Joanna, Warszawa
Kasiu, czuję się spokojnie. Tak blisko swojej kobiecości i wnętrza.
Monika, Warszawa
Wszystko jest ok. Czuje się dobrze, nic mnie nie boli. Emocje też ok, albo nawet jeszcze lepiej.
Dzięki spotkaniom z Tobą potwierdziłam sobie jak wiele jeszcze można się nauczyć ;-) ale tez to ze jak sama sobie nie pozwole na coś to nikt mnie tego nie nauczy. Już ćwiczę i wierzę bardzo silnie, że to się już dzieje.
Serdecznie Ci dziękuję za bycie w tym czasie :-)
Natalia, Warszawa
Wczoraj, podczas podróży powrotnej, kilka razy miałam skurcz joni - tak jakby chciała przypomnieć "jestem". Zaczęłam to zapisywać i prowadzić "dziennik joni", pisany w pierwszej osobie. Zostaje mi zakup "księżniczkowego" lusterka i narysowanie joni :-)
Iza, Katowice
Po sesjach Yoni mam się dużo lepiej. Jestem wdzięczna! Mam wrażenie, że poruszyłyśmy czubek jednakże wszystko drgnęło w posadach.
Teresa, Wrocław
Hi Katarzyna. I want to give you many thanks for the mapping... Yesterday I experienced the most loving and beautiful sex in my life I think... After a crazy and exhausting day, it didn't matter. I didn't even need orgasm to feel so full filled and satysfied.
It felt like God is with us. Thank you !
Michaela, Słowacja
I just wanted to share that my fear from Men disappeared!
I have had It for ever...
Daniela, Słowacja
Udgita is a powerful woman and healer who I feel safe to work with and trust. She is loving, dedicated, and has a no-nonsense approach that calls me to my truth. I really appreciate this about her because it means that the transformation I’m seeking happens when I work with Udgita. Time with her is to be treasured, and I highly recommend her. I love her!
Tricia, Australia